poniedziałek, 23 czerwca 2014

24. Śniadaniowo

Dziś przychodzę do was jedynie ze śniadaniem. To jedyny posiłek w ciągu tego dnia, który był wart wstawienia na bloga. Nie zjadłam dziś za wiele, myślę, że to po części kwestia pogody i ostatnio ogromnego zmęczenia. Przez ostatni tydzień piłam po dwie kawy i witaminy, a nadal byłam nieżywa i pozbawiona energii. Dziś było trochę lepiej i skończyło się na jednej kawie mniej. Za to nie obeszło się bez tabletek przeciw bólowych. Niestety zatoki daję się we znaki.

Jutro przyjeżdża do mnie mój chłopak, więc te najbliższe trzy dni będę na prawdę szczęśliwą osobą. Jako, że on też stara się zdrowo odżywiać, mam nadzieję, ze tym razem uda nam się utrzymać dietę.

Jako, że zmęczenie się mnie trzyma, znowu nie udało mi się wykonać jakiegoś mocnego treningu.. Zdecydowałam się na rolki i ćwiczenia na brzuch. Zawsze to coś.
Teraz zaczynają się wakacje, więc mam zamiar ćwiczyć codziennie i mam nadzieję, że uda mi się to tak jak w zeszłym roku!

Może dla małej motywacji dodam, że udało mi się schudnąć już dwa kilogramy! Oczywiście to żaden szał, ale nawet małe zmiany bardzo cieszą i dają siłę do dalszej walki. Za tydzień zmierzę się dokładnie, żeby pod koniec lipca móc sprawdzić efekty swojej pracy.

Wracając do dzisiejszego śniadania, na moim stole pojawiły się bardzo smaczne placuszki cynamonowe z truskawkami. Niestety nie miałam już mąki razowej dlatego użyłam zwykłej, pszennej, co sprawiło ten przepis mało dietetycznym.

Do zrobienia 4 placuszków użyłam 1 jajka, 1/4 szklanki mleka, 3 łyżki mąki( warto użyć razowej), pół łyżeczki proszku do pieczenia, łyżeczkę cynamonu, łyżeczkę oleju rzepakowego, łyżeczkę cukru brązowego i kilka truskawek.

wszystkie składniki wymieszałam na jednolita masę, dodałam truskawki pokrojone na małe kawałeczki, i ciasto kładłam na rozgrzanej patelni teflonowej. Pięknie urosły i były na prawdę bardzo dobre :)
Podałam je z łyżeczką masła orzechowego, które uwielbiam.



Myślę, że do placuszków idealnie pasował by również jogurt naturalny. Taka opcje wypróbuję kolejnym razem :)

Teraz czas na odpoczynek, przyda się więcej snu, żeby mieć siłę na nadchodzące wakacje!
Trzymajcie się!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz