Cały wyjazd był dosyć aktywny, choć niestety niezbyt dietetyczny. Nie obyło się bez przygód, które będę pamiętać do końca życia!
Przegląd zdjęć cz.1
Kolejna część pojawi się kiedy dostanę zdjęcia od koleżanki :)
Jutro czeka mnie pracowity dzień, który postaram się wykorzystać jak najbardziej! Nie zapomnę oczywiście o ćwiczeniach.
Na koniec, żeby było trochę "jedzeniowo" zdjęcie mojego dzisiejszego śniadania:
Grzanki razowe z jajecznicą z szyneczką, pomidorek z cebulką i slim herbatka. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz